Mam przyjaciółkę, która nie ma sobie równych jeśli chodzi o domową kosmetologię. Zamiast ufać dużym przedsiębiorstwom i płacić głównie za popularność danej marki, samodzielnie tworzy kosmetyki takie jak: kremy, toniki maseczki i sera do twarzy.
Minęło sporo czasu zanim zrozumiałam jej hobby. W końcu po co poświęcać godziny wolnego czasu na coś, co można kupić w każdej drogerii. Kiedy jednak zobaczyłam jej gładką, promienną i nawilżoną cerę, postanowiłam wziąć z niej przykład i zacząć stosować rekomendowane przez nią serum na noc. Różnica była widoczna już po kilku dniach!