Wszystkie składniki należy razem wymieszać. Mieszankę należy nałożyć na bolące kolano, owinąć folią. Dodatkowo dobrze jest owinąć to miejsce szalikiem. Z takim „opatrunkiem” kładziemy się spać. Rano wstajemy i spłukujemy wszystko letnią wodą. Sposób ten świetnie działa również kiedy zebrała nam się w kolanie woda.
Jeśli Twoja skóra jest wrażliwa bądź jesteś alergikiem, bardzo proszę, spróbuj najpierw zastosować miksturę na nadgarstku. Dzięki temu sprawdzisz czy nie uczuli Cię ona i nie spowoduje problemów. Zabieg ten można powtarzać nawet 5 dni z rzędu.
Po tym czasie powinno się przestać odczuwać ból lub powinien się on znacznie zmniejszyć. Jeśli problem jest nawracający – powtarzaj tą czynność. Otrzymałam także drugą cenną radę – jeśli boli nadgarstek, wystarczy natrzeć go maścią ze smalcu i chili w proszku. Świetnie rozgrzewa i niweluje ból.
Jeśli nie chcemy leczyć kolana pierwszym sposobem, przygotowałam dla Was także drugi. Opowiedział nam o nim szwagier podczas ostatniej wizyty. Początkowo śmialiśmy się z jego staroświeckiego sposobu ale stwierdziliśmy, że skoro musztarda i miód robią takie cuda to czemu by nie spróbować.